Rekin e-24 BMW 6

Wiosna 2014, otwarcie sezonu Youngtimer Warsaw w Rembertowie

Wiosna 2014, otwarcie sezonu Youngtimer Warsaw w Rembertowie, piękne BBS.

Pomimo iż początki produkcji „rekina” E24 (wewnętrzne oznaczenie BMW seri 6) sięgają drugiej połowy lat siedemdziesiątych (produkowano go w latach 1976-1989), jest on utożsamiany głównie z luksusem i przepychem lat 80. Podobnie jak każdy sławny samochód lat 80., również i seria „6” znalazła się w ramówce TV i niejednokrotnie przemknęła przez ekran wielu hollywoodzkich produkcji. Dla mnie najsłynniejszą rolą „szóstki” była ta u boku Cybill Shepherd i Bruce’a Willisa w serialu „Moonlighting” („Na wariackich papierach”). Z „szóstką” było u mnie zupełnie jak z Ferrari Magnuma – zakochałem się w niej od pierwszego wejrzenia. Co telewizja potrafi zrobić z dziewięciolatkiem…

Pierwsza 6 na mojej iPhonowej rolce (iPhone 3G) kwiecień 2010, piękne felgi Alpiny

Pierwsza 6 na mojej iPhonowej rolce (iPhone 3G) kwiecień 2010 Żoliborz , piękne felgi Alpiny.

„Szóstka” była prawdziwym Grand Tourerem o klasycznych proporcjach: długa maska, cztery oddzielne fotele i bagażnik mieszczący bez problemu dwa zestawy kijów do golfa (podobno samochód klasyfikuje sie jako GT w zależności od tego, ile zestawów do golfa zmieści jego bagażnik). Wszystkie „6” były wyposażane w specjalność zakładu BMW: rzędowy sześciocylindrowy silnik o różnych pojemnościach i oznaczeniach: 628csi (2.8), 630cs/csi ( 3.0), 633csi (3.2) oraz creme de la creme: 635csi/m635csi/m6 (3.5). Odział BMW Motorsport w 1983 przedstawił wersje M635csi/M6 (nazewnictwo w zależności od rynku), która miała żywcem przeszczepiony silnik z najbardziej epickiego BMW, jakie kiedykolwiek powstało, czyli M1 (E26), o mocy ponad 280 koni mechanicznych. Około 6 sekund w sprincie do 100 km/h i maksymalna prędkość ponad 250 km/h uczyniły M635 CSI postrachem autostrad.

Wrzesień 2014, środowy spot Youngtimer Warsaw pod PKP Stadion.

Wrzesień 2014, środowy spot Youngtimer Warsaw pod PKP Stadion.

 

Jak większość rasowych youngtimerow, przez ostatnie lata „szóstka” zyskała na wartości. Dziś za kwotę poniżej 5 tys. euro trudno kupić coś, co nie jest pordzewiałą padliną. W przedziale 10-20 tys. euro można kupić samochód, którym będziemy cieszyć się przez kilka ładnych lat, do momentu, w którym będzie wymagać odrestaurowania. Można kupić M635 CSI w stanie prawie fabrycznym, z przebiegiem poniżej 100 tys. kilometrów na liczniku – jego ceny zaczynają się od 40 tys. euro. Cennik profesjonalnie odrestaurowanych „6” szybuje do pułapu wcześniej zarezerwowanego dla Porsche 911. Ceny dowodzą że „6” uzyskała status pełnowartościowego klasyka, który jest pożądany i ceniony w nie mniejszym stopniu, niż Mercedes SL (W107) i wcześniej wspomniane Porsche.

BMW Motorsport, Art Cars wystawa w Zamku Ujazdowskim w CSW, E26 pomalował sam Andy Warhol.

BMW Motorsport, Art Cars wystawa w Zamku Ujazdowskim w CSW, E26 pomalował sam Andy Warhol. Wrzesień 2014.

25.10.2014 dużo „szustek” na zakończeniu sezonu YTW

IMG_5424